Księga Henrykowska: średniowieczny dokument, który mówi więcej, niż myślisz

Księga Henrykowska: średniowieczny dokument, który mówi więcej, niż myślisz

Kiedy słyszysz „Księga Henrykowska”, możesz mieć skojarzenia z czymś zakurzonym, pełnym łaciny i oderwanym od rzeczywistości. Ale nic bardziej mylnego. Ta niepozorna kronika sprzed ponad 750 lat to nie tylko skarb dla językoznawców i historyków – to żywa opowieść o ludziach, miejscu i czasie, który ukształtował część naszej kultury. I wcale nie trzeba być mediewistą,…

Bitwa pod Cedynią: fakt, mit czy propaganda?
|

Bitwa pod Cedynią: fakt, mit czy propaganda?

Bitwa pod Cedynią, stoczona w 972 roku, zajmuje wyjątkowe miejsce w polskiej świadomości historycznej. Często uznawana za pierwsze wielkie zwycięstwo oręża polskiego i fundamentalny moment dla rodzącego się państwa Piastów, stała się czymś więcej niż tylko wydarzeniem historycznym. Jednak, jak w przypadku wielu innych wydarzeń spowitych mgłą wczesnośredniowiecznej historii, granica między weryfikowalnym faktem, trwałym mitem…

Napoleon o Polakach
|

’Ci ludzie tylko się bić umieją’ – czym Polacy zdenerwowali Napoleona?

Napoleon Bonaparte potrafił być szczery do bólu. Kiedyś powiedział o Polakach, że „Ci ludzie tylko się bić umieją„. Z jednej strony to brzmi jak komplement – bo kto nie chciałby być znany jako odważny wojownik? Z drugiej – no właśnie, czy to nie brzmi trochę jak wyrzut? Jakby brakowało czegoś więcej niż tylko szabli w dłoni. Oto krótka…

pierzyna łacina dziecina

’Pierzyna, łacina, dziecina’ – historia trzech regimentarzy

Kozacy na czele z Bohdanem Chmielnickim w czasie powstania na Ukrainie szydzili z polskich regimentarzy mówiąc o nich: „Pierzyna, Łacina i Dziecina„. Ta krótka, ale wymowna fraza nie tylko wyśmiewała konkretnych dowódców, lecz także rzucała światło na ówczesną kondycję Rzeczypospolitej, jej elit i armii. Kim byli owi trzej mężowie? Dlaczego ich postacie skojarzono z pierzyną, łaciną i…

wyskoczyć jak filip z konopi
|

Wyskoczyć jak filip z konopi – skąd się wzięło to powiedzenie?

Polski język pełen jest barwnych powiedzeń, które często używamy, nie zastanawiając się nad ich pochodzeniem. Jednym z nich jest wyrażenie „wyskoczyć jak filip z konopi”, które oznacza nagłe i nieoczekiwane wtrącenie się do rozmowy, często w sposób niezbyt przemyślany lub nietrafiony. Ale skąd właściwie wzięło się to powiedzenie? Historia, jak się okazuje, jest nie tylko…

’Ani be, ani me, ani kukuryku’ – pierwsza w Polsce telewizyjna debata przedwyborcza

’Ani be, ani me, ani kukuryku’ – pierwsza w Polsce telewizyjna debata przedwyborcza

Listopad 1995 roku. Polska po raz pierwszy zasiada przed telewizorami, żeby obejrzeć przedwyborczą debatę prezydencką. Nie jedną, a dwie – i to w odstępie kilku dni. Na ekranie: Lech Wałęsa, ówczesny prezydent i legendarny działacz „Solidarności”, kontra Aleksander Kwaśniewski, młodszy, pewny siebie kandydat lewicy. Obaj – gotowi na drugą turę i zdeterminowani, żeby wygrać.  …

mydlenie oczu
|

Jak mydło stało się narzędziem oszustwa, czyli skąd wzięło się 'mydlenie oczu’

Język polski pełen jest powiedzeń, których znaczenie znamy doskonale, ale ich pochodzenie często ginie w mrokach dziejów. Tak jest i z „mydleniem oczu” – wyrażeniem oznaczającym wprowadzanie kogoś w błąd, zwodzenie czy też sprytne ukrywanie prawdy. Ale skąd właściwie wzięła się ta fraza? Odpowiedź znajdziemy w czasach króla Zygmunta Augusta, kiedy to dwóch sprytnych dworzan…

sumy bajońskie
|

Sumy bajońskie – co znaczy i skąd pochodzi to powiedzenie?

W języku polskim „sumy bajońskie” to określenie oznaczające ogromne kwoty pieniędzy, które są niemożliwe do uzyskania. Ale skąd właściwie wzięło się to powiedzenie? Jego korzenie sięgają początków XIX wieku i politycznych intryg epoki napoleońskiej.   Gdzie to się zaczęło? Aby zrozumieć genezę zwrotu „sumy bajońskie”, musimy cofnąć się do początku XIX wieku, do czasów Księstwa…

wyjść jak Zabłocki na mydle
|

’Wyjść jak Zabłocki na mydle’ – historia porażki, która przeszła do legendy

Każdy z nas przynajmniej raz usłyszał powiedzenie „wyjść jak Zabłocki na mydle”. Stało się ono symbolem spektakularnej porażki, najczęściej wynikającej z nadmiernej chciwości, nieprzemyślanych decyzji czy przesadnie sprytnego planu, który zakończył się fiaskiem. Ale kim był ów Zabłocki? Skąd wzięła się ta fraza i dlaczego utrwaliła się w polskim języku?   Zabłocki i jego niefortunny…

mnich zapisujący pierwsze zdanie po polsku
|

’Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj’, czyli pierwsze zdanie zapisane po polsku

Za pierwsze znane zdanie zapisane po polsku (a konkretniej – po staropolsku) postrzegane jest: „daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”. Wypowiedział je w XII wieku pewien czeski rycerz, a zapisał ok. sto lat później pochodzący z Niemiec opat klasztoru Cystersów w dolnośląskim Henrykowie. Zdanie to znajduje się w tzw. Księdze Henrykowskiej. Stało się tak…